czwartek, 25 kwietnia 2013

Podsumowanie

Popularność bloga przekroczyła  moje najśmielsze oczekiwania. Nigdy nie sądziłem, że tak wielu ludzi niemal z całego świata zainteresuje moja historia. Jestem wam bardzo wdzięczny moi mili za odwiedziny, komentarze i liczne maile. Moje życie dzięki wam zaczęło nabierać sensu, czuję się komuś potrzebny, a to co robię staje się sposobem na zabliźnienie rany. Nigdy nie sądziłem, że dzielenie się z kimś w ten sposób własnymi problemami może mieć tak pozytywne skutki. Będę starał się nie zaniedbywać bloga i umieszczać częściej nowe posty. Muszę przyznać że ostatnio nie miałem wiele czasu i dlatego ostatni post jest z przed miesiąca, ale mam jeszcze wiele do napisania. 

3 komentarze:

  1. Trafiłam na tego bloga przypadkiem - tak bardziej nie spodziewanie. Wciągnęła mnie twoja historia, może dlatego że odzwierciedla całe może życie.. Mnie też nikt nie rozumiał, nikomu o tym nie mówiłam. Fajne uczucie ( chociaż źle to ujęłam, wiem ) jest kiedy się nie jest samym, że ktoś ma ten sam problem i nie może sobie z tym poradzić. Cieszę się również że podzieliłeś się tym z nami. Czekam na ciąg dalszy. ( Chciałam bym poznać takie osoby jak ty ) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity blog... Sposób w jaki wszystko opisujesz i to jak przekazujesz swoje wspomnienia jest piekne... Pozdrawiam ;D

    OdpowiedzUsuń