czwartek, 25 kwietnia 2013

Podsumowanie

Popularność bloga przekroczyła  moje najśmielsze oczekiwania. Nigdy nie sądziłem, że tak wielu ludzi niemal z całego świata zainteresuje moja historia. Jestem wam bardzo wdzięczny moi mili za odwiedziny, komentarze i liczne maile. Moje życie dzięki wam zaczęło nabierać sensu, czuję się komuś potrzebny, a to co robię staje się sposobem na zabliźnienie rany. Nigdy nie sądziłem, że dzielenie się z kimś w ten sposób własnymi problemami może mieć tak pozytywne skutki. Będę starał się nie zaniedbywać bloga i umieszczać częściej nowe posty. Muszę przyznać że ostatnio nie miałem wiele czasu i dlatego ostatni post jest z przed miesiąca, ale mam jeszcze wiele do napisania.